Minęła Ostatnia Polska Wiosna

Zapamiętajcie tą wiosnę, bo być może jest to jedna z ostatnich wiosen, jaką dane będzie nam przeżyć w takiej formie, jaką do tej pory znaliśmy i kochaliśmy z kwiatami, bogactwem barw i zapachów. Być może za… 5,6 lat nie będziemy się rozkoszowali zapachem kwiatów i pąków... Smakiem jabłek, rzodkiewek i pomidorów z rodzimych pól i ogródków...

Podziękujmy za to rządom ostatnich 22 lat niezależnie od koloru ich opcji politycznych... Ruch Anty Polski tworzące Polski rząd ma na rękach tylko czerwień naszej krwi, bankructwa, choroby nowotworowe i wszechogarniającą biedę i deprawacje społeczną ...

Oprotestowany przez Polską naukę* plan wprowadzenia żywności i upraw modyfikowanych genetycznie, ustawy nasiennej, konszachty polskiej polityki z firmą „monsanto” zostały przypłacone masowym wymieraniem pszczół.

Aż 378 tysięcy pszczół ginie w ciągu godziny...
Oznacza to,że nie zobaczymy już wielu gatunków kwiatów i tysięcy gatunków roślin obrastających nasze pola, łąki, lasy i ogrody...
Zawdzięczamy to opryskom firmy „monsanto”, uprawom genetycznie modyfikowanej soi, kukurydzy i wrogości własnego państwa do obywatela, który stał się elementem niepożądanym, którego należy zgładzić ręka „zmodyfikowanej” natury, której kiedyś ufaliśmy...
Owady o zmienionej strukturze genetycznej, które mają zastąpić w niedalekiej przyszłości cała biosferę doprowadzą do wymierania naturalnych gatunków a same będą zapylały tylko kwiaty roślin zmodyfikowanych genetycznie ...

Nie boję się tego powiedzieć rząd polski sprzedał nas wszystkich za garść przysłowiowych judaszowych srebrników i za obietnicę pomocy militarnej struktur NATO w momencie przewrotu zdesperowanego i kontrolowanego społeczeństwa...
Ten korporacyjny układ jest przejawem zimnej wojny na linii władza - obywatel, która z czasem przerodzi się w wojnę chemiczną realizowaną za pomocą rolnictwa, sklepów spożywczych, szpitali i aptek...

Drodzy Państwo rząd Polski to czystej krwi ludobójcy, którzy za sprawą genetyki chcą zniszczyć min: naród polski... Wasza obojętność wkłada tym ludobójcom broń do ręki…Jak rządowy przeciwnik ma was szanować!? Za co?! Za obojętność, głupotę i przyzwolenie społeczne na zabijanie własnych dzieci (takie eksperymenty genetyczne już kiedyś ktoś przeprowadzał nazywał się dr.Mengele, teraz takich specjalistów i rządowych nazistów w barwach E.U mamy tysiące…)...

Jeśli nie zagłosujecie w tych wyborach w sposób właściwy eliminując partie polityczne z życia publicznego to my zrobimy porządek i oczyścimy Polskę z korupcji, syjonizmu, partyjnych układów i hierarchii...

Te wybory decydują o waszym być lub nie być...
I jest to prawdziwa gra o życie – o wasze życie...

Jeśli nie zdajecie sobie z tego sprawy... Nie możecie pragnąć normalności dla siebie ani swoich dzieci, bo pragniecie wraz z obojętnością szybkiej śmierci !!!
Oglądacie filmy, czytacie horrory, w których zmieniane jest ludzkie DNA i kompletnie nic to was nie nauczyło, nie ostrzegło was, nie przestraszyło – oto obojętność, jakiej się od was oczekuje!
Pomyślcie ze robicie to sobie sami... Co dnia zmieniacie swoje rdzenne DNA poprzez picie wody, jedzenie warzyw, owoców, mięsa, chleba, jogurtów...

Poprzez spożywanie leków, przyjmowanie szczepionek a wszystko to przybliża człowieka wraz z kolejnymi pokoleniami do mutacji genetycznej... Ułomności fizycznej, psychicznej i intelektualnej...
A wszystko to zaczyna się od obojętności na własny los...
Państwo to ja i ta myśl powinna przyświecać każdemu obywatelowi każdego dnia. Należy pytać i nie wierzyć kłamstwom.
Musimy dochodzić prawdy na własna rękę! Za każdą cenę…

Jeśli nie możecie zdrowo zjeść i wypić znaczy to ze rząd pozwala świadomie na zagrożenie waszego życia!!! A to powinno każdego z was zastanowić... Czytajcie, co jecie, aby nie stać się tym, czego się boicie !!!
Jako naród jesteśmy beznadziejni dając się podpuszczać mafii politycznej. Rewolucja to nie krzyki i protesty - jeśli jest to jedyna forma protestu, jedyna forma patriotyzmu, jaką znacie możecie pożegnać się z Polska i duchem jej chwalebnej długowiekowej tradycji !

Gdybyśmy cofnęli się w czasie ok. 250 lat głowy ludobójców niszczących państwo Polskie wisiałyby od zachodniej do wschodniej granicy pokazując, czym jest siła narodu, czym jest siła prawdy i tradycji ...
Co jeszcze chcecie oddać i poświęcić???
Bo swoje życie sprzedaliście już za bezcen !
Liczę,że się opamiętacie i tak jak ja będziecie gotowi oddać życie za idee wolnej i suwerennej, niepodległej Polski bez partii politycznych, hierarchii i elit ...

A jeśli stać was tylko na krzyki i mądrości w czterech ścianach zastańcie w domach wraz z kobietami i dziećmi ...

Zapraszam oficerów wojska Polskiego, którzy odeszli ze służby nie chcąc podpisywać się pod kłamstwem i hańbą, nie chcąc promować upadku Armii Polskiej swoim nazwiskiem… do dialogu, który umożliwi stworzenie silnego frontu opozycyjnego opartego na wierności ideałom Polski niepodległej, wolnej i suwerennej...

Wojciech Dydymus Dydymski

*
Szanowni Panowie:
Marek Sawicki, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Andrzej Kraszewski, Minister Środowiska
Leszek Korzeniowski, Przewodniczący Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi Sejmu RP
Marek Kuchciński, Przewodniczący Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa
Sejmu RP

Szanowni Panowie!
W dniu 9 lutego odbyło się w Sejmie publiczne wysłuchanie rządowego projektu ustawy Prawo o organizmach genetycznie zmodyfikowanych. Zabrali głos liczni przedstawiciele środowiska naukowego, specjaliści w zakresie żywienia, ochrony środowiska, biologii molekularnej, weterynarii, ekonomii i innych dziedzin. Przedstawiono także stanowisko Komitet Ochrony Przyrody Polskiej Akademii Nauk.
Wszyscy naukowcy zabierający głos podczas wysłuchania publicznego prezentowali bardzo krytyczne stanowisko w odniesieniu do możliwości uwalniania GM organizmów do środowiska, na co zezwala projekt nowej ustawy. Podkreślano, że obecny stan wiedzy naukowej w żadnym wypadku nie daje pewności, że żywność GM jest bezpieczna dla zdrowia konsumentów, a GM rośliny nie są obojętne dla środowiska.
Podnoszono także problemy ekonomiczne, jakie proponowane zmiany ustawowe spowodują na polskiej wsi: nieuniknione zanieczyszczenie upraw tradycyjnych domieszką GMO, utrata certyfikatów przez producentów żywności ekologicznej i GMO-free, utrata rynków zbytu, a także przerzucenie kosztów dodatkowych testów na rolników, przerzucenie trudu tworzenia i utrzymania stref wolnych od GMO na rolników. W przeświadczeniu naukowców zabierających głos podczas wysłuchania publicznego, dopuszczenie do legalizacji upraw GMO jest wbrew interesowi naszego Kraju i stanowi bardzo poważne zagrożenie dla rolnictwa o tradycyjnej strukturze typowej dla polskiej wsi – rolnictwa, które daje utrzymanie i godne życie milionom Polaków.
Warto także pamiętać, że podobnie negatywne stanowisko, w którym wskazano wiele potencjalnych zagrożeń i fakt braku dostatecznych badań naukowych, wyraził Komitet Ochrony Przyrody Polskiej Akademii Nauk, który zaleca wprowadzenie 15-letniego moratorium na uprawy GMO w Polsce i rygorystyczne przestrzeganie zapisów obowiązującej ustawy, a nie liberalizację prawa w zakresie uwalniania GMO do środowiska.
Niestety, do mediów przedostał się zupełnie inny obraz sytuacji – przekaz dotyczący wysłuchania publicznego został zdominowany przez przedstawicieli agrobiznesu, którzy od dawna jawnie lobbują na rzecz ponadnarodowych koncernów agro-biotechnologicznych. Koncerny te zaś dążą do otwarcia polskiego blisko 40-milionowego rynku konsumenckiego na GM żywność oraz polskiego rolnictwa – na uprawy transgeniczne, aby móc bez przeszkód realizować swoje interesy.
Apelujemy i przestrzegamy – w obecnej dobie rzeczywisty postęp i nowoczesność to nie otwieranie naszych pól na obarczone dużym ryzykiem i posiadające wciąż znamiona eksperymentu technologie, z których stopniowo wycofuje się wiele innych krajów. Dziś prawdziwa innowacyjność to wysiłek na rzecz rekonstrukcji bioróżnorodności gleb, naturalnych metod ochrony roślin, produkcji żywności wysokiej jakości oraz społecznej gospodarki rolnej. Te wartości są i będą coraz bardziej poszukiwane przez wysoko rozwinięte społeczeństwa europejskie. Polska może i powinna te wartości oferować, zapewniając w ten sposób wielofunkcyjny rozwój polskich obszarów wiejskich i wzrost dochodów ludności zamieszkującej te obszary.
Niezależnie od krytycznej opinii nt. projektu ustawy, opowiadamy się za wprowadzeniem przez Rząd RP, wzorem innych państw UE, całkowitego zakazu upraw kukurydzy MON810, do czasu bezspornego udowodnienia braku zagrożeń dla zdrowia i środowiska.
Z poważaniem,
Prof. dr hab. Anna Stachurska, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie
Prof. dr hab. Ewa Rembiałkowska, SGGW – kierownik Zakładu Żywności Ekologicznej Wydziału Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji
Prof. dr hab. Tadeusz Żarski – kierownik Katedry Biologii Środowiska Zwierząt w Zakładzie Higieny Zwierząt i Środowiska SGGW
Prof. dr hab. Jan Narkiewicz-Jodko, prof. dr nauk rolniczych, dr hab. nauk przyrodniczych
Prof. dr hab. Mieczysław Chorąży, onkolog, Instytut Onkologii w Gliwicach
Prof. zw. dr hab. inż. Magdalena Jaworska, Katedra Ochrony Środowiska Rolniczego, Uniwersytet Rolniczy w Krakowie
Prof. dr hab. Henryk Skolimowski, twórca nowej dziedziny, jaką jest ekofilozofia
Prof. zw. dr hab. Ludwik Tomiałojć, wykładowca podstaw ochrony przyrody i zasady rozwoju zrównoważonego, Uniwersytet Wrocławski
Prof. zw. dr hab. inż. Tomasz Winnicki, członek Europejskiej Akademii Wiedzy i Sztuki
Doc. dr hab. Katarzyna Lisowska, biolog molekularny, pracownik Działu Badawczego Instytutu Onkologii w Gliwicach
Dr hab. Piotr Skubała, Profesor Uniwersytetu Śląskiego, Katedra Ekologii, Wydział Biologii i Ochrony Środowiska
Prof. dr hab. h.c. Ewald Sasimowski, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie
Prof. zw. dr hab. inż. Stanisław Wiąckowski, specjalista ochrony środowiska i ekologii
Dr Anita Ganowicz-Bączyk, niezależny etyk środowiskowy
Dr inż. Marek Kubara, Ekoprodukt
Dr inż. Janusz Andrzej Korbel, Towarzystwo Ochrony Krajobrazu
Dr inż. Roman Śniady, niezależny ekspert w dziedzinie rolnictwa ekologicznego
Dr Zbigniew Hałat, lekarz medycyny, specjalista epidemiolog, Medyczne Centrum Konsumenta
Dr Jacek J. Nowak, wykładowca zarządzania zrównoważonym rozwojem w Szkole Wyższej im. B. Jańskiego w Warszawie (Wydział Zarządzania)