Myślenie to najcięższa praca jaka istnieje, co prawdopodobnie jest powodem tego, że tak niewielu w nią się angażuje. – Henry Ford
Jednym z największych wyzwań, aby stać się całkowicie wolnym jest
umiejętność myślenia niezależnie od wszystkich innych.
Wiesz instynktownie, że nikt nie zatroszczy się o ciebie tak jak
ty sam. Jednak ciągle słuchamy innych, którzy mówią nam co jest dla nas
najlepsze, zamiast pomyśleć o tym sami, co jest dla nas najlepsze. To dlatego,
że żyjemy w świecie, w którym każdy mówi, co powinno się myśleć, ale nikt nie
mówi, jak. Codziennie bombarduje się nas reklamami, sloganami finansowymi,
polityczną propagandą medialną, nakazami religijnymi i coraz większą presją
społeczną na konformizm. Przez większość naszego życia nie podejmujemy
prawdziwych decyzji, a tylko wpadamy w rodzaj pewnej rutyny. Widzisz, kiedy nie
myślisz naprawdę, zostawiasz swój umysł otwarty dla tych, którzy myślą.
Prawdziwym i najczęściej niezauważalnym niebezpieczeństwem jest klasa drapieżników
manipulująca społeczeństwami dla własnych egoistycznych korzyści. Jeśli
zgadzasz się na konformizm i nie myślisz poza pudłem, ryzykujesz wciągnięcie w
wir z góry skazanego społeczeństwa lub jeszcze gorzej.
W naszych marzeniach, ludzie poddają się z doskonałą uległością
naszym formującym dłoniom.Obecne konwencje edukacyjne
kształcenia intelektualnego i charakteru znikają z ich umysłów i nieskrępowani
przez tradycję, pracujemy z własnej dobrej woli nad wdzięcznym i wrażliwym
ludem. Nie będziemy starać się z tych ludzi, ani z ich dzieci, robić filozofów,
czy ludzi nauki. Nie musimy z nich robić autorów, nauczycieli, poetów czy
pismaków. Nie będziemy szukać wśród nich ani wielkich artystów, malarzy,
muzyków, ani prawników, lekarzy, kaznodziejów, polityków, mężów stanu –
których mamy duży zapas. Zadanie jest proste. Będziemy
organizować dzieci i uczyć je w sposób doskonały tego, co ich ojcowie i matki
robią w sposób niedoskonały. – John D.
Rockefeller
Jest dużo pieniędzy i władzy biorących się z pojęcia frajer rodzi się codziennie. Nasza
elita kształtuje społeczeństwa poprzez edukację ludzi na tyle, by system
funkcjonował, ale nigdy na tyle by zapytać,
czy ten system jest najlepszy dla nas. Pomyśl o tym, nasz kontrolowany system
edukacji uczy o seksie, narkotykach i wielokulturowości w trzeciej i czwartej
klasie, ale nawet w szkole średniej nie tego jak posługiwać się książeczką
czekową. Elita chce mieć całkowicie uzależnionych ludzi by nimi rządzić i
osiągać zysk. Nie chcą w pełni świadomych ludzi, którzy dostrzegają kłamstwa w
mediach, systemy Ponzi na Wall Street, czy nadużycia Banku Federalnego. Z
pewnością nie chcą, by ludzie uświadamiali innych w kwestii naszej wspólnej
sytuacji pełnej złudzeń.
Nasz nieszczęsny gatunek jest tak stworzony, by ci, którzy chodzą
wydeptaną ścieżką zawsze obrzucali kamieniami tych, którzy pokazują nową drogę. – Voltaire
Twoje myśli nie są własnymi myślami. Lubię pytać całkowicie zindoktrynowanych ludzi: Czy twoje pomysły służą temu byś był wolny, czy tylko
byś służył? A
następnie kto dał ci te pomysły? I zawsze dostaję dwie odpowiedzi,
pierwsza to ziewające Och … Druga
to Ja – zaprogramowany mechanizm samoobrony
własnego ego. Smutne jest widzieć ludzi kłamiących w ogóle, ale widzieć ludzi
okłamujących siebie, to absolutnie łamie serce. Jeśli kiedykolwiek zastanawiasz
się dlaczego większość Amerykanów nie ma pieniędzy, jest przygnębiona i drętwa,
spójrz tylko na tych, którzy myślą myśleniem innych. Jeśli słuchają elitarnych
oszustów finansowych, ciągle są okradani z majątku przez rozliczne programy.
Jeśli słuchają elitarnych MSM, są załamani, ponieważ problemy krajowe są zbyt
duże i eksperci twierdzą, że nie ma nadziei, lub jeszcze gorzej, mówią że ona
pojawi się… kiedyś. Jeśli słuchają elitarnej społeczności medycznej, złapią się
na leki psychotropowe i nigdy nie odzyskają iskry zajmując się ich problemami
życiowymi.
Rywalizacja jest grzechem. – John D Rockefeller
Elita daje nam złudzenie
wolności, ale kontroluje nasz każdy wybór. Elita daje nam wybór 500 stacji kablowych, ale z każdej z nich
wychodzi ten sam komunikat. Daje nam wielki wybór żywności, ale w 90%
jest to tylko kukurydza i produkty uboczne soi. Daje nam do wyboru setki
kandydatów politycznych, ale nic się nie zmienia, ponieważ obie strony są
zakupione i opłacone przez elitę. Dają nam wybór inwestycji w akcjach,
obligacjach i nieruchomościach, ale gdy to wszystko idzie w dół, to zobaczysz,
że to wszystko stanowi część tego samego złudnego dolara. To oczywiście jest
kontrolowane przez elitę. Jeśli nie myślisz za siebie samodzielnie, nie możesz
pomóc, ale dajesz się kontrolować, czy wiesz o tym czy nie.
Każdy aspekt twojego życia jest monitorowany, regulowany, opodatkowany i
kontrolowany, nie dlatego by żyło ci się lepiej, ale by lepiej żyło się innym. Wykonywanie najlepiej płatnej pracy wymaga zaświadczenia lub
zezwolenia. Większość posiadanych przez ciebie “aktywów” nie jest twoją
własnością. (Spróbuj nie płacić podatku od posiadanego przez ciebie domu
i pokażę ci kto jest jego prawdziwym właścicielem.) Wszelka twoja komunikacja
jest monitorowana i rejestrowana. Teraz rząd federalny chce, by te rejestry
prowadzono w nieskończoność. Myślisz że jesteś właścicielem swoich zarobków?
Spróbuj pobrać swoje pieniądze. Chcesz zrobić coś w swoim domu? Lepiej dostań
pozwolenie od stowarzyszenia właścicieli czy lokalnej rady zagospodarowania
przestrzennego. Wszystkie te przykłady, plus wiele, wiele innych, nie mają nic
wspólnego z polepszeniem twojego życia. One są po to, by kreować władzę, zysk i
pasożytnicze życie dla innych.
Dopóki nie połączy ich
świadomość, nigdy się nie zbuntują; dopóki się nie zbuntują, nie staną się
świadomi. – George Orwell (1984)
Kiedy jesteś świadomy, możesz
się przygotować. – Chris Duane
Zanim przyjmiesz
pozycję embrionalną i zaczniesz ssać swój kciuk, kiedy zdasz sobie sprawę, że
być może jesteś niewolnikiem, nie martw się. Jest na to ratunek. Moja Sons of
Liberty Academy [Akademia Synów Wolności] opiera się na prostej zasadzie – Kiedy jesteś świadomy, możesz się przygotować. Wierzę, że
kiedy zobaczysz duży obraz i zrozumiesz, jak jesteś manipulowany, znalezienie
najlepszej drogi dla ciebie stanie się proste. Nie możesz być świadomym, jeśli nie zbuntujesz się przeciwko wszystkiemu, kim
jesteś teraz. Zaczyna się to tupnięciem i powiedzeniem
“nigdy więcej!” Musisz sobie obiecać, że nigdy nie będziesz grał głupka dla
kogoś innego. Zaczniesz robić to, co jest najlepsze dla ciebie i tych, których
kochasz. Będziesz szukał prawdy tam gdzie jest i niech to poszukiwanie stanie
się twoim światłem przewodnim. Ten prosty, mały bunt twojego umysłu jest tylko
iskrą w znacznie większym ogniu oświecenia. Będziesz odrodzonym człowiekiem,
który jest w pełni świadom, całkowicie wolny i pełen życia.
Człowieka oceniaj nie na
podstawie jego pytań, ale odpowiedzi. – Voltaire
Zidentyfikowałem
5 etapów procesu przebudzenia, lustrzanego odbicia Five Steps of Grief [Pięć
etapów żałoby] Elizabeth Kubler Ross. Powodem lustrzanego odbicia jest to, że
jest to dosłownie zgon dawnego siebie. Twoje ciało będzie reagowało fizycznie i
psychicznie, jakby to był przypadek prawdziwej śmierci w twoim życiu.
Identyfikujemy się przez to, co robimy, co nosimy, i czym jeździmy. Kiedy się
przebudzisz, to wszystko nie będzie już miało znaczenia. Wykroczysz poza
obecny porządek konsumencki i będziesz w pełni przygotowany na nowy paradygmat.
Czuję, że jest niezwykle pomocne w zrozumieniu tego procesu, by nie tylko
określić gdzie jesteś, ale dokąd powinieneś pójść. Nie mogę wystarczająco
podkreślić, jak ważny i konieczny jest ten proces. Jeśli sam nie zaczniesz
myśleć, nie będziesz mógł przetrwać w post-dolarowym świecie.
Żaden płatek śniegu nie czuje
się odpowiedzialny za lawinę. – Voltaire
1. Negacja – Na tym etapie odrzucasz wszystko, co jest sprzeczne z
mądrością konwencjonalną i uznawane za bzdurne gadanie czy teorię spiskową.
Jest to naprawdę własny mechanizm obronny używany przez mózg do ochrony ego.
Nikt nie lubi przyznać się, że nie ma racji, a tym bardziej przyznać, że dał
się nabrać. Więc jest nieskończenie łatwiej negować prawdę, niż ją akceptować.
Łatwiej jest szydzić niż debatować. Łatwiej jest ukryć się w pościeli i udawać,
że w pokoju nie ma potwora. To tu utkwiła większość naszego społeczeństwa.
Uważa, że cokolwiek powiedzą im “władze” [autorytety] jest prawdą. Idą razem z
tłumem bojąc się by nie postrzegano ich za dziwaków lub szaleńców.
Z mojego
doświadczenia wynika, że negacja przybiera dwie formy.
Pierwsza jest najbardziej popularna i najmniej niebezpieczna.
Jest to po prostu brak chęci na poznanie prawdy, która może zakłócić ich
szczęśliwe życie. Ta niewinna negacja mentalności, że niewiedza jest błogosławieństwem, występuje u tak wielu
Amerykanów, którzy uważają, że wszystko u nich jest “dobrze,” więc dlaczego
zepsuć je prawdą. Pracowałem z pewną kobietą, która zamykała się na mnie w
konfrontacji z prawdą. Powiedziała mi dosłownie: Nie chcę wiedzieć, że 11 września to własne dzieło, gdyż dla mnie
ta rzeczywistość jest zbyt straszna. Ktoś inny
powiedział: to byłoby jakby dowiedzieć się, że jego ojciec
był gejem. (Nie, że jest w tym coś złego… cytat z bardzo zabawnego
społecznego inżyniera Jerry Seinfelda.) Ta forma negacji jest najłatwiejsza do
pokonania, bo gdy coś pójdzie nie tak w ich idealnym małym świecie, nie będą
mieć żadnych wymówek, aby nie szukać przyczyny, dlaczego ich świat się rozpadł.
Według nich nie ma większego szczęścia niż trwanie w niewiedzy.
Ten kryzys
gospodarczy i niepowodzenia polityczne zarówno Busha jak i Obamy już otrząsnęły
wielu z tej negacji.
Dopóki ludzie będą wierzyć w
idiotyzmy, będą nadal popełniać okrucieństwa. – Voltaire
Druga forma odmowy jest dużo bardziej szkodliwa. Postrzegam ją jako winną negację.
Jest to negacja tych, którzy rzeczywiście odnoszą korzyści z iluzji
naszego paradygmatu. Występuje wśród właścicieli firm, pracowników
administracji lub innych, których utrzymanie wywodzi się z obecnego modelu
długu. Osoby te aktywnie walczą z prawdą poprzez dezinformację lub mówienie: nie można tego utrzymywać w tajemnicy lub, że jest to po prostu szalony spisek. Oni raczej kreują wiarygodną negację
by zdystansować się od rzeczywistości ich działań / zaniechań. Ich agresywna
obrona iluzji pokazuje mi, że wiedzą, że to co robią, jest złe. Zbyt bardzo się
boją żyć poza tym paradygmatem, więc lepiej jest, by trwać przy nim bez względu
na koszty ludzkie.
Złość jest tylko tchórzliwym
przedłużeniem smutku. Jest dużo łatwiej być złym na kogoś, niż
powiedzieć, że cię skrzywdzono. – Thomas Gates
2. Złość – Kiedy zaczniesz postrzegać, że dałeś się nabrać, gwałtownie
reagujesz na to, że zrobiono z ciebie głupka i wpadasz w szał. Dużo tego ma
Freedom Movement [Ruch na rzecz Wolności] obecnie, poprzez mówienie “po prostu
zastrzelić drani.” Ta akcja jest bezskuteczna w doprowadzeniu do pozytywnych
zmian dla Ruchu. (Ci którzy zaproponowali mi tę przemoc, jestem pewien,
pracowali dla rządu starając się znaleźć i usidlić frajera). Złość to bardzo
naturalna reakcja i musisz przez nią przejść, a nie tłumić. Wiedza na temat jak
naprawdę działa świat jest tak jakby dowiedzieć się, że druga połowa cię
zdradza. Być może pozostałeś wierny swojemu krajowi, podczas gdy za twoimi
plecami popełniał zbrodnie. Złość jest tylko ukrywaniem faktu, że naprawdę
zrobiono ci krzywdę, gdyż cię wykorzystano. Ten etap jest często najkrótszy, ale
także pochłania większość energii. Na moim etapie złości, przekierowałem złość
tak, by stała się paliwem do intensywnych badań, by upewnić się, że nigdy nie
pozwolę się oszukać ponownie. To w końcu doprowadziło do utworzenia Akademii
Synów Wolności.
3. Targowanie – Kiedy się uspokoisz,
dotrzesz do każdego, kto chce słuchać i powiesz mu, co się naprawdę dzieje. Jest to najbardziej denerwujący etap procesu
przebudzenia. (Pamiętaj, że docierasz do ludzi, którzy są na
etapie 1 Negacji). Rujnujesz przyjęcia świąteczne opowiadając ludziom o WTC7,
czy grę w koszykówkę dzieci mówiąc o Rezerwie Federalnej. Poprzez docieranie i
dzielenie się, nie próbujesz naprawdę przebudzić ludzi, ale naprawdę
szukasz pomocy. Wychodząc naprzeciw szukasz wskazówek lub struktury w
poszukiwaniu prawdy. Wiesz, że coś jest nie tak. Wiesz, że nie możesz wrócić do
ignorancji. Bez jasności, nie możesz iść naprzód. To oczywiście prowadzi do
kolejnego etapu depresji.
4. Depresja – Teraz, gdy już dotarłeś do wszystkich i nic się nie dzieje,
zaczyna się depresja. Zaczynasz mówić to jest zbyt duże lub co mogę zrobić.
Najgorszy rodzaj depresji, która przenika Ruch na rzecz Wolności to arogancka
postawa wszystko wiem lub pieprzyć wszystkich, to mnie
nie obchodzi. Jest to najbardziej bolesny etap i najtrudniejszy do
pokonania. Szczęście ludzkie pochodzi z postępu, ale postęp w tym
przypadku wydaje się wpychać cię w dziurę. Niestety, nie ma sposobu na obejście
tego problemu, ale jest konieczne by przez niego przejść.
Nie wolno mi się bać. Strach to
zabójca umysłu. Strach to mała śmierć powodująca unicestwienie.Stawię mu czoło. Nie
pozwolę by przeszedł po mnie i przeze mnie. A kiedy go pokonam, spojrzę
wewnętrznym okiem by zobaczyć jego ścieżkę. Dokąd poszedł
strach, tam nie ma nic. Tylko ja pozostanę. – Frank Herbert
5. Akceptacja – Punkt w którym teraz
czujesz się komfortowo wobec nadchodzącej rzeczywistości i podejmujesz aktywne,
pozytywne kroki by się do niej przygotować. Ten proces podejmowania mądrych
wyborów dla siebie ale nie dla innych, nie przyniesie ci ogromnych pozytywnych
osobistych wyników. Te pozytywne wyniki wzmocnią twoje działania i przyniosą
więcej pozytywnych zmian w twoim życiu. Kiedy powróci pewność siebie, ludzie
zaczną dostrzegać iskrę w twoich oczach. Teraz zaczną pytać co ci się stało, a
ci, którzy kiedyś nie chcieli słuchać prawdy, będą gotowi ją usłyszeć. To jest
ostateczny punkt, do którego musimy dotrzeć, zarówno osobiście, jak i z Ruchem.
Większość ludzi prowadzi życie
w cichej rozpaczy i idzie do grobu z piosenką wciąż w nich. – Henry David Thoreau
Naprawdę uważam, że powodem takiego sukcesu w przebudzaniu ludzi
jest to, że nie staram się ich wystraszyć i doprowadzić do rozpaczy. (Zaufaj
mi, najlepszym z nich mogę przedstawiać wszystko w czarnych barwach.) Staram
się motywować, zachęcać i oświecać ludzi by zrobili pierwszy krok wewnątrz
najwyższego siebie. Droga ta jest najważniejsza w jaką kiedykolwiek wyruszysz i
jest jedyną nadzieją na to byś zawsze był tym kim miałeś być – wolnym i
niezależnym.
Myślę więc jestem wolny. – Chris Duane